nie mam najlepszych nauczycieli, ani najgorszych (chociaż jest taka jedna którą bym najchętniej wysłała na syberie, ale tak sobie myślę że wszyscy na nią narzekają, a ona nie robi w sumie nic złego, więc ja nie zamierzam kopać leżącego).
Post został pochwalony 0 razy